Depresja w ciąży
Depresja to choroba wyjątkowo niebezpieczna, która nieleczona może doprowadzić nawet do śmierci. Jej leczenie jest niezwykle złożone i długoterminowe – trwa zazwyczaj przynajmniej kilka miesięcy i składa się na nie zarówno pomoc psychiatryczna, jak i farmakoterapia. Proces też jest jeszcze trudniejszy w przypadku kobiet w ciąży, ze względu na ich nienarodzone dziecko. Tymczasem u ciężarnych kobiet trzeba działać szybciej niż u innych pacjentów. Depresja może bowiem niekorzystnie odbić się na zdrowiu dziecka, a nawet spowodować przedwczesny poród.
Nie można tu również stosować zbyt agresywnej farmakoterapii, ponieważ zawarte w lekach substancje mogą zaszkodzić dziecku – spowolnić jego wzrost lub spowodować apopleksję. Jak więc leczyć ciężarne kobiety chore na depresję? Zazwyczaj największą rolę odrywa tu terapia psychologiczna – dawki leków są bowiem bardzo ograniczone. Naukowcy odkryli jednak, że w leczeniu pomocna jest stymulacja nerwu błędnego. Nie jest to metoda nowa, wcześniej stosowano ją u pacjentów wyjątkowo niepodatnych na inne formy leczenia. Wszystko wskazuje na to, że będzie to terapia bezpieczna dla matki i dziecka.
Jak na razie trwają nad nią badania.