Na co głównie chorujemy?
W dzisiejszych czasach to, na co chorujemy w dużej mierze wiąże się z postępem i rozwojem cywilizacji. Takie choroby nazywa się cywilizacyjnymi i niestety jest ich coraz więcej. Każde stulecie ma takie choroby lecz wiek XXI ma ich więcej niż wszystkie wcześniejsze i niestety lekarze wcale sobie z nimi nie radzą. Dlaczego tak jest? Przede wszystkim dlatego, że nad pewnymi czynnikami zewnętrznymi niestety nie da się zapanować.
Te czynniki to substancje, które znajdują się w powietrzu i w jedzeniu a także nieustanny pośpiech i stres, który sprawia, że ludzie żyją szybciej, mniej o siebie dbają, cierpią na bezsenność, stresują się i niestety zapadają przez to na poważniejsze choroby. Zawały serca, miażdżyca, nowotwory, otyłość, AIDS, zaburzenia łaknienia czy depresja – oto niektóre z nich. W przypadkach wielu z nich można zwalczyć objawy, ale niestety nie przyczynę choroby. Często więc powodują one zgon.
To paradoks, bo przecież nasza cywilizacja wynalazła loty na księżyc i możliwość komunikowania się przez oceany, a jednak z pewnymi chorobami sobie nie radzi.