Sposób na piękne włosy prosto z Filipin
Każda kultura miała własne sposoby na utrzymanie pięknych, lśniących i zdrowych włosów. Są wizytówką każdej kobiety, dodając pewności siebie i znacznie poprawiając wygląd, a odpowiednio zadbane sprawią, że poczujemy się lepiej we własnej skórze. Na Filipinach na przykład wykorzystywano olejek aloesowy, czy sok z tej roślin, który sprawiał, że fryzura stawała się zdrowa i pełna blasku. Żel z aloesu stosuje się na mokre, już umyte włosy.
Nakłada się go na głowę tworząc pewien rodzaj maski, a następnie spłukuje się po kilkunastu minutach, uzyskując błyszczący i zdrowy efekt. Działanie aloesu znane było już w starożytności. Jego miąższ łagodził podrażnienia, sprawiał też, że suche i zniszczone końcówki miały możliwość pełnej regeneracji. Ma też właściwości, które zapobiegają przetłuszczaniu się włosów, poprzez regulację wydzielania sebum.
Dla panów aloes również ma zbawienny wpływ – redukuje bowiem zagrożenie wyłysienia, chętnie wykorzystywany jest także przy leczeniu łupieżu, ma także działanie przeciwbakteryjne, poprawiając kondycję skóry głowy.